Czy za wszystko powinniśmy dziękować?

Święto Dziękczynienia jest jednym z moich ulubionych świąt. Lubię wszystko, co jest z nim związane – jedzenie, atmosferę, porę roku, na którą przypada a przede wszystkim samą ideę wyrażania wdzięczności. Łatwo to czynić, gdy wszystko w życiu się układa. Co jednak, jeśli ktoś bliski cierpi lub umiera? Gdy nie mamy niczego, za co możemy dziękować? Czy powinniśmy dziękować za złe rzeczy, które mają miejsce w naszym życiu?

Biblia w wielu miejscach zachęca do dziękowania i wyrażania wdzięczności Bogu. Jeśli się wczytamy w te fragmenty, zobaczymy, że motywacje do dziękczynienia są zawsze dobre. Przykład znajdziemy w Psalmie 107,8: Niech dzięki czynią Panu za Jego miłosierdzie, za Jego cuda dla synów ludzkich. Nawet w Liście Jakuba 1,2-3, gdzie co prawda autor zachęca nas do radowania się kiedy los nam nie sprzyja, powodem do radości nie jest sam problem lecz jego owoc w postaci wytrwałości.

Czy Bóg spodziewa się, że będziemy Mu dziękować za takie nieszczęścia, jak śmierć ukochanej osoby lub stanie się ofiarą przestępstwa? Często w tym kontekście cytuje się Efezjan 5,20: Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana Jezusa Chrystusa! Czy jednak takie jest znaczenie tego fragmentu? Sądzę, że nie. Z dwóch powodów.

  • Niektórzy komentatorzy twierdzą, że Paweł, używając słowa „wszystko”, miał raczej na myśli „wszystko, co Bóg uczynił”, a zwłaszcza wszystkie przejawy Bożej łaski, miłosierdzia i miłości, które przedstawił Paweł w tym liście.
  • Jedna z podstawowych zasad interpretacji biblijnej uczy nas, aby nigdy nie wyciągać wniosku na podstawie jednego fragmentu biblijnego, który stoi w sprzeczności z resztą Pisma Świętego. Nie znajdziemy w Biblii potwierdzania na to, że powinniśmy dziękować za złe rzeczy, nie przeczytamy też nigdzie o tym, że ktokolwiek tak czynił.

Z drugiej strony Bóg chce, abyśmy zawsze znajdowali powody do wdzięczności, nawet w trudnych czasach. Paweł napisał w 1 Tes 5,18: W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Nie są to słowa bez pokrycia. Paweł żył zgodnie z tym, co propagował. Pomimo tego, że ostatni okres swego życia spędził w więzieniu, w swoich listach nieustannie wyrażał radość i dziękczynienie. Nie dopuścił do tego, by uwięzienie powstrzymało go od znajdowania powodów do radości i wdzięczności, lecz szukał dobrych stron swojej sytuacji.

Dlaczego wyrażanie wdzięczności jest tak ważne? Sprzyja naszej emocjonalnej, jak też fizycznej i duchowej kondycji.

  • Wzmacnia naszą więź z Bogiem. Psalm 100 mówi nam „wkroczcie w Jego bramy z dziękczynieniem”. Ten werset przedstawia obraz pielgrzyma idącego do świątyni w Jerozolimie, która była mieszkaniem Boga na ziemi. Innymi słowy, dziękczynienie wprowadza nas w obecność Boga. Im bardziej jesteśmy wdzięczni, tym bardziej zbliżamy się do naszego Stwórcy.
  • Wzmacnia nasze relacje z innymi. Badania wskazują na związek między wdzięcznością i hojnością. Wdzięczni ludzie są zwykle bardziej hojni. Są również lepiej odbierani i bardziej lubiani od innych.1
  • Ma pozytywny wpływ na fizyczne i emocjonalne samopoczucie. Badania wykazały, że wdzięczni ludzie są bardziej energiczni, radośni, zdrowsi, lepiej śpią i mają niższe ciśnienie. Są szczęśliwsi.1

Przysłowie Amiszów powiada: „Pokój widzi zachód słońca i wie, komu podziękować”. Kiedy dzień dobiegnie końca, niezależnie od tego, czy był to dobry czy zły, odniesiemy korzyść tylko wtedy, gdy znajdziemy powód do wyrażania wdzięczności.

1 Robert A. Emmons, Thanks! How The New Science of Gratitude Can Make You Happier (Dzięki! Jak nowa nauka o wdzięczności może uczynić cię szczęśliwym) Nowy Jork: Houghton Mifflin Company, 2007.

Czy mogę Cię na chwilę przeszkodzić?

Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, zarejestruj się, aby otrzymywać powiadomienia o najnowszych wpisach. Obiecuję, że niezbyt często.

Przeczytaj politykę prywatności.

Facebook
Twitter
Pinterest

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.