Spędziłem cztery lata w armii amerykańskiej, gdzie większość czasu zbieraliśmy informacje na temat naszych wrogów. Powód jest prosty: im lepiej znasz swojego przeciwnika, tym większe szanse będziesz mieć w konfrontacji. Ta sama zasada odnosi się do walki duchowej. Niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie, szatan toczy wojnę z ludzkością i jeśli mamy mieć nadzieję na zwycięstwo, musimy poznać strategię jego ataku.
Być może zaskoczy cię fakt, że szatan stosuje przeciwko nam głównie tę samą taktykę, której z powodzeniem używa od samego początku. Nie musiał aktualizować swojego podejścia, ponieważ okazało się, że jest stale jednakowo skuteczne. Na czym polega jego strategia? Na oszustwie.
Jezus ujął to wprost: kłamstwo jest ojczystym językiem szatana. (1) Wszystko, co wychodzi z jego ust, jest oszustwem i fałszem; jedyna władza, jaką ma nad nami, to władza, którą mu dajemy, kiedy wierzymy w jego kłamstwa.
Jego pierwszą ofiarą była Ewa (i Adam, który był z nią), którą oszukał, aby uwierzyła, że nieposłuszeństwo Bogu jest bardziej korzystne niż posłuszeństwo. Nie sugeruję, że Adam i Ewa byli niewinni — dobrowolnie postanowili pójść za radą szatana — ale pozostaje faktem, że mimo to zostali oszukani. I od tamtej pory powtarza ten sam scenariusz.
Czego dotyczą jego kłamstwa? Wszystkiego. Czy uważamy, że jesteśmy bezwartościowi? Że nie zasługujemy na przebaczenie? Że Bóg jest albo zbyt słaby, albo zbyt obojętny, by się nami zajmować? Wszystko to są kłamstwa. Szatan zna nasze słabości i wie, gdzie jesteśmy podatni na zwiedzenie. Nie ma problemu z mówieniem jednej osobie jednego, a drugiej czegoś odwrotnego, i jest mistrzem w przekręcaniu prawdy w kłamstwo—robi to po co, aby skłonić nas do wypełnienia jego woli i powstrzymać od uwierzenia w prawdę.
Jak więc możemy się chronić? Istnieją trzy linie obrony. Po pierwsze, musimy rozpoznać zagrożenie. Kiedy wiemy, że celem szatana jest zwiedzenie nas, jest bardziej prawdopodobne, że będziemy mieć się na baczności i poddamy ocenie każdą myśl, która pojawi się nam w głowie. Niestety, ci, którzy zaprzeczają istnieniu szatana lub jego wpływowi na nas, stają się łatwym łupem, ponieważ nie są świadomi niebezpieczeństwa.
Naszą drugą linią obrony jest Słowo Boże—probierz prawdy. (2) Biblia jest Bożym objawieniem dla ludzkości służącą do określania co jest prawdą, a co nią nie jest. Zdaję sobie sprawę, że wielu ma wątpliwości co do Biblii, więc pokrótce wymienię powody, dla których wierzę w absolutną wiarygodność Pisma Świętego: a) zapisy historyczne, b) wypełnione proroctwa, oraz c) oddziaływanie na poszczególnych ludzi. Biblia wyjaśnia nasz świat i ludzkie zachowanie lepiej, niż cokolwiek innego.
Po trzecie, Duch Święty pomaga nam odróżnić prawdę od fałszu. (3) Działa w ludzkim sumieniu, aby nas prowadzić i kierować, jednocześnie wskazując na kłamstwa, w które wierzymy. Nie tylko pomaga nam zrozumieć Słowo Boże, ale także pozwala właściwie ocenić te dziedziny życia, o których Biblia nie wspomina. Nic dziwnego, że nazywa się go „Duchem Prawdy”.
W jednym ze swoich listów Piotr opisuje szatana jako ryczącego lwa szukającego ofiar do pożarcia. (4) Chociaż musimy być czujni, nie mamy powodów do obaw. Im lepiej poznamy prawdę oraz im mocniej jej zaufamy, tym bardziej będziemy odporni na ataki szatana.
(1) Jana 8:44
(2) Jana 17:17
(3) Jana 16:13
(4) 1 Piotra 5:8