Rozmawiałam z koleżanką o doświadczeniach, jakie miałam podczas zwiedzania zamku (nie pamiętam nazwy). Ten zamek, a właściwie jego ruiny, znajdował się na szczycie wzgórza, jak to zwykle bywa. Chciałam opisać ludzi, którzy byli tam w tym samym czasie i powiedziałam:
– Byli tam górni rowerzyści jeżdżących na górnych rowerach.