Kotek

Mam kota, którego wypuszczam na spacer do ogrodu. Zazwyczaj przychodzi kiedy wołam go, ale nie zawsze. Wtedy muszę po niego iść i “zachęcać” do powrotu do domu.  Zdarzyło się tak pewnego dnia, więc wyszłam po niego z domu, wyjaśniając mojemu gościowi:

– Zaraz wracam, idę po kocie!

zdjęcie: Carol Schlorff

Czy mogę Cię na chwilę przeszkodzić?

Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, zarejestruj się, aby otrzymywać powiadomienia o najnowszych wpisach. Obiecuję, że niezbyt często.

Przeczytaj politykę prywatności.

Facebook
Twitter
Pinterest

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.